Zawsze z lekkim przymrużeniem oka patrzyłem na przykłady jak to w C# 3.5 w stosunku do 2.0 usprawnia pisanie kodu. Wyrażenia lambda, automatyczne property, słowo kluczowe var. Oczywiście stosowałem je programując w VS 2008, ale chyba do końca nie doceniałem ich przydatności.

Ostatnio jednak musiałem sporo programować w VS 2005. Dopiero to pozwoliło uświadomić mi jak nowe VS 2008 ułatwia naszą pracę. Użeranie się z pisaniem prywatnego pola, tylko po to aby je zwracać w get i ustawiać w set – kompletna strata czasu. Tworzenia delegata, aby przekazać go do metody (tu anonimowe delegaty i tak znacznie ułatwiają). Ciągłe powtarzanie typu zmiennej przy jej tworzeniu. Nie chcę ‘klepać takiego kodu’.

Na moje szczęście mam licencję ReSharpera (którego notabene używam razem z VS 2008) tak więc niezwłocznie go doinstalowałem, aby nie musieć więcej ‘użerać się’ z takim kodem. Po prostu szkoda mi na to czasu.

Więc jeśli Ty z jakichś powodów musisz używać VS 2005 (lub też w VS 2008 nadal nie korzystasz z dostępnych udogodnień – z niektórych z nich możesz korzystać nawet jeśli piszesz pod .NET Framework 2.0) – zaopatrz się w narzędzie, które sprawi, że kod będzie pisany szybciej i jednocześnie więcej będziesz mieć na wymyślanie logiki oraz napisanie całości w spójny, rozszerzalny i po prostu czysty sposób. Będziesz po prostu bardziej wydajny. Bo przecież o to w tym chodzi.

Jeśli twój przełożony jest negatywnie do takich narzędzi nastawiony – wyjaśnij mu, że przecież twój czas stracony na pisanie takiego kodu jest cenniejszy – a przynajmniej być powinien.

Kim chcesz być – rzemieślnikiem czy artystą?

Linki: